www.ladykate.fora.pl

niewolnikwr · Wysłany: Wto 12:57, 03 Mar 2009 Temat postu: Obsługa niewolnika

jednak nie było tak przejmująco dominująco :/ K. wróciła z łazienki, rozbrała się, dała cipeczke do polizania i kazała mi zdjąć spodenki... Jej ton spowodował, że mój penic zesztywniał. Kazała mi sie połozyć na łóżku, na brzuchu... Wyciagnęła pas - ten szeroki - i dostałem kilka razów w pośladki i pomiedzy nie... Super!
Wygoniła mnie do łazienki i kałała przynieść ręcznik, wodę w miseczce, nozyk i ... pianke do golenia! Tak, potem przygotowała mnie jak chciała...
Zawiązała mi ręce nad głową, rozchyliła uda i nad moim kroczem zapaliła lampkę. Po chwili zimna pianka spadła na moje podbrzusze. Rozprowadziłe ją palcami po moich jadrach i penisie. Nozyk dotknął skóry... Najpierw wygoliła podbrzusze... Potem wsmarowywała mydło w jądra... była to jednoczesnie cudowna pieszczota... graniczaca z bóle rozkosz... Kiedy zaczęła golic i je odpłynąłem...
- Co czujesz? - pytała.
- Oddanie...
Robiła to dokładnie, nawet goląc włosy z okolic anuska...
Znów wygoniła mnie do łazienki bym się opłukał...
Po powrocie K.usiadła mi na twarz... Kazała sie lizać i kiedy pozwalała mi złapać oddech napluła mi na twarz! Odlot! zrobiła to kilka razy... Rozsmarowała mi slinę na policzkach...
Potem uderzała mnie po jaderkach, a kiedy zobaczyła że mój penis nie był zbyt twardy, kazała mi sie onaniozwać, a jednoczesnie ja lizać... Po chwili byłem gotowy by mnie wykorzystywała... Wyciągnęla z szuflady wibrator i wskoczyła znów na mnie, nadziewajac cipke na penisa! Zażyczyła sobie, bym jej włożył sztucznego do jej drugiego otworku... Kidy possałąem go, by zwilżyć, K. przez chwilę posuwała nim w moich ustach...
W końcu włożyłem go do jej dupki. Miała orgazm...
Po nim pozwoliła mi na to, bym ja pieprzył. Przewróciłem ja na plecy i posuwałem.., a jednocześnie wsunąłem wibrator w jej usta... Czuła swój smak... bardzo mnie to podniecało.., ale K. nie dała mi skończyć...
odwróciła sie do pozycji 69. Znów zmusiła do lizania, ale tym razem to ona wsunłeła mi sztucznego kutasa do mojego otworku...
- Masz mi trysnąc na piersi, a potem to zliżesz...
Z ustami na jej cipce, z posuwanym wibratorem w dupie, obciagajac sobie kutasa zapadłem w ekstazę!
Cos niesamowitego! Przez chwile straciłem poczucie rzeczywistosci... Wytrysk był obfity!
Usłyszałem:
- Wytrzyj!....
...

browarek

super